Ortega y Gasset - Masy się buntują /PODCAST #17
HTML-код
- Опубликовано: 12 сен 2024
- W „Buncie Mas” - jednym z najważniejszych dzieł w historii filozofii XX wieku - hiszpański filozof José Ortega y Gasset rozważa fenomen masowej kultury, która zaczyna dominować w naszym świecie. W jaki sposób wpływa ona na nasze wartości, sposób myślenia i zachowania? Co znaczą rządy człowieka masowego? Co to znaczy, że podnosi się poziom dziejów? Jaka jest rola intelektualisty w tak skonstruowanym świecie? Czy zagrożone są indywidualizm i autonomia jednostki? I najbardziej kontrowersyjne, ale niemożliwe do przemilczenia w tym kontekście pytanie - czy ludzie są równi? W tym odcinku przyjrzymy się tym i innym poglądom Ortegi y Gasseta.
--- Podcast możesz wesprzeć na Patronite - o tutaj: patronite.pl/f...
To niezwykle pomocne i motywujące - dziękuję! :)
Zapraszam też na sociale:
--- Instagram: @filozofia_po_prostu
www.instagram....
--- Facebook: Filozofia Po Prostu
www.facebook.c...
--- kontakt: filozofia.po.prostu.podcast@gmail.com
Podcast powstaje dzięki niesamowitym Patronom i Patronkom: Ewa Kaliszewska, Bartłomiej Wachacz, Anna Limanowska, Andrzej Manoryk, Pola Weryszko, Adrian Sokołowski, Patryk Neumann, Krzysztof Trela, Michał Semczyszyn, Magda Juraszewska, Przemek Łukasiński, Anita Włosek, Ewa Kaminska, Waldemar Wendrowski, Sebastian Cychowski, Michał Bukała, Kuba Dziadosz, Alicja Zielińska, Grzegorz Jot, Magdalena Rutkowska, Agnieszka Myszkowska, Ewa Glu, Michał Klatka, Beata Kupczyńska, Karol Ciba, Paweł Jastrzębski, Piotr Juszczyński, Stefan Basista, Barbara Skobiej, Ela Petruk, Katarzyna Ergang, Paweł Litwinowicz, Kinga Kasińska, Kosma Fuławka, Michał Grązka, Piotr Romanowski, Rob Ak, Marcin Kweczlich, Nicolina Majewska, Marcin Trochimiuk, Marcin Maśkiewicz, Szymon Zawierucha, Małgośka Radkiewicz, Maciej Ruciński, Piotr Karwowski, Mikołaj Skrzyński, Hania Ślęk, Michal Wojciak, Michał Śliwiński, Rafał Myrcik, Katarzyna Kwietniewska, Michał Jarkiewicz, Cezary Spustek, Mikołaj Gala, Bartosz Szarowar, Aleksandra Franczyk, Natalia Pietrzak, Kamil Gucwa, Dominik Konieczny, Karol Głowacki, Michał Felerski, Brądzylians Fąfalny, oraz Patroni i Patronki anonimowi. Dziękuję!
ŹRÓDŁO:
--- „Bunt Mas” José Ortega y Gasset
Wszystkie fragmenty cytowane w tym odcinku pochodzą z tej książki w wydaniu Wydawnictwa Replika, w polskim tłumaczeniu autorstwa Piotra Niklewicza.
Podsumowując (piszę to przede wszystkim dla siebie, aby zapamiętać na dłużej to, co powiedziała autorka odcinka):
1) poziom dziejów (poziom życia) rośnie wraz z postępem ekonomicznym, naukowym i technologicznym (cywilizacyjnym). W momencie publikacji swojej pracy Ortega y Gasset uważa, że ludzkość osiągnęła wysoki, niespotykany nigdy wcześniej poziom dziejów. Uważa, że jest to sytuacja korzystna, a romantyzowanie przeszłości za niedorzeczne, ponieważ dzisiejszy przeciętny człowiek ma większe możliwości i szerszy dostęp do dobrobytu niż dawny król;
2) wraz z postępem dziejów przeciętny człowiek zyskuje coraz większy dostęp do bezpieczeństwa, komfortu, praw i możliwości samorealizacji spośród coraz większej liczby możliwości. Zmniejsza się rola autorytetu czy zewnętrznej instancji dyktującej mu ścieżkę życia, a on sam może kształtować swoje życie wedle podejmowanych przez siebie decyzji;
3) na zwiększanie się poziomu dziejów wpływają idee i działanie osób ponadprzeciętnych, wybitnych, mających poczucie misji i żyjących dla większej od siebie sprawy (transcendujących). Dzięki tym osobom zwiększa się cywilizacyjny dobrobyt. Podczas swojego życia, osoby te podejmowały świadomy wysiłek na rzecz wartości, które im wydawały się ważne;
4) dzięki zwiększonemu dobrobytowi przeciętny człowiek może przestać martwić się o przeżycie, już nie zajmuje go to każdego dnia. Dzięki temu ma więcej czasu na myślenie o sprawach spoza dolnej części piramidy Maslowa. To sprawia, że zaczyna sobie zdawać sprawę, że żyje w społeczeństwie, a następnie chce to społeczeństwo kształtować. Chce też korzystać z coraz większej liczby praw, które przysługują mu jako obywatelowi;
5) problem w tym, że wiele z tych osób nie jest kompetentne do podejmowania decyzji kształtujących społeczeństwo, ponieważ często nie podjęli oni wysiłku, aby zrozumieć skomplikowany proces kształtowania się społeczeństwa oraz reguł nim rządzących;
6) mimo to, chcą one (i robią to) formułować i wydawać werdykty (opinie) mogące mieć realny wpływ na kształt tego społeczeństwa, jednak czynią to niepodparty argumentami i niestosujący się do zasad logiki;
7) opinie te mają więc charakter arbitralny, są pozbawione wartości merytorycznej, stąd też są bezwartościowym głosem w dyskusji, nieprowadzącym do komunikacji skonkludowanej konsensusem, którego beneficjentem byłoby społeczeństwo ogólnie;
8) człowiek formułujący tego typu opinie (przedstawiciel grupy, którą Ortega y Gasset nazywa masą) jest, ogólnie rzecz biorąc, roszczeniowy oraz brakuje mu pokory. Jest przekonany o słuszności tego, co głosi, a ponadto chce to narzucać innym. Nie weryfikuje ani nie poddaje swoich poglądów ewaluacji...
9) ...w przeciwieństwie do człowieka ponadprzeciętnego (wybitnego, szlachetnego, arystokraty - pojawiają się różne określenia, ale chodzi o człowieka o charakterystykach wymienionych w pkt 3), stale poddającego swoje przekonania, idee i działania krytyce. Człowiek taki nie przestaje zadawać sobie pytań. Pogłębia swoją wiedzę w różnych dziedzinach, zdając sobie jednocześnie sprawę ze swych mocnych stron, ale i ograniczeń. Wie, że istnieją ludzie od niego lepsi (w sensie talentu, kompetencji, poziomu świadomości etc.) i traktuje ich jako wzór do naśladowania. Nie czuje przy tym resentymentu;
10) chcemy, aby ludzie, którym coś zawierzamy (od wykonania zabiegu chirurgicznego po władzę), byli kompetentni. Im bardziej kompetentna dana osoba, tym skuteczniejsze i przynoszące więcej pożytku (platońskiego Dobra) są jej działania. Wiemy już, że istnieją różnice w kompetencjach wśród poszczególnych ludzi, powodowane różnicach w poziomie świadomości oraz wysiłku, jakie osoby te wkładają w kierowanie swoim życiem. Stąd też (w dogodnym tego typu sytuacji rozwiązaniu) godzimy się, by społeczeństwem kierowały i nadawały mu tor jednostki ponadprzeciętne o ponadprzeciętnych kompetencjach, ponieważ rozumiemy, dlaczego jest to słuszne i dlaczego służy nam, jak i społeczeństwu jako ogółowi;
11) Ortega y Gasset jest przeciwny "kompetencjom" czy prawom wynikającym z czegokolwiek, co nie byłoby świadomym wysiłkiem jednostki (np. pozycji arystokraty wynikającej z jego urodzenia). Do szlachetności upoważniającej rządzenie społeczeństwem człowiek powinien dojść dzięki własnym wysiłkom i czynom;
12) zwiększanie się poziomu dziejów następuje ogólny postęp i wzrost dobrobytu, co jest zjawiskiem pożądanym i pozytywnym. Przynosi to jednak zagrożenie w postaci buntu mas - to znaczy sytuacji, w której przedstawiciele masy domagają się tego samego, co przysługuje elitom, bez jednoczesnego wkładania wysiłku, by prowadzić elitarne życie (tj. polegające na samorozwoju, oczytaniu, pogłębianiu wiedzy i kompetencji, świadomym życiu, posiadaniu transcendentalnych wartości etc.);
13) Ortega y Gasset uważa idee liberalnej demokracji za piękne i potrzebne, ale dostrzega jednocześnie wynikające z nich problemy, które omówiliśmy powyżej.
Moja opinia (być może będąca ekstrapolacją przedstawionych twierdzeń): idee Ortegi y Gasseta bardzo do mnie przemawiają i brzmią po prostu rozsądnie. Mimo że jego twierdzenia oraz (może szczególnie dzisiaj) język, jakim się posługuje (arystokracja, szlachetny itp.), mogą brzmieć kontrowersyjnie, to moim zdaniem są konsekwencją podążenia za obserwacją pewnej dynamiki czy zasady rządzącej życiem, której ciężko podważyć. Mianowicie: wszystko w życiu ma swój koszt, nic nie dzieje się samo z siebie. Rzeczy dzieją się, bo ktoś zadecydował, żeby się zadziały. Dostęp do bieżącej wody, leki, samoloty, komputery - to wszystko istnieje, ponieważ ktoś podjął świadomy trud i włożył wysiłek w to, by mogło istnieć. Nie da się zaprzeczyć, że w dzisiejszym świecie (a z dużą dożą prawdopodobieństwa możemy założyć, że od początku dziejów ludzkości) są ludzie, którzy tego trudu wkładają mniej, i inni, którzy wkładają go więcej. Dlaczego więc mamy twierdzić, że wszyscy ludzie są równi, skoro tak nie jest? Równość nie polega na zapewnianiu, że przysłowiowy Ferdek Kiepski jest równy i należy mu się tyle samo, co Albertowi Einstenowi. Dlaczego miałoby mu się należeć, skoro żyje na stukrotnie niższym poziomie świadomości i nie robi nic, by zmienić ten stan rzeczy? Równość polega na tym, by zarówno sześcioletni Ferdzio, jak i będący w tym samym wieku Albercik miał dostęp do tych samych możliwości, by w przyszłości obaj mieli szansę wyrosnąć na geniuszy, na ponadprzeciętnych. I to jest zaleta i potężna siła dzisiejszego społeczeństwa - ogólny dobrobyt POZWALA, by każdy z nich mógł prowadzić dobre, świadome życie. Ale nie da się ukryć, że prawdopodobnie zawsze będą ludzie, którzy robić będą trochę mniej, i inni, którzy robić będą więcej. Każdemu należy się godność i szacunek, ale nie każdemu te same przywileje i prawa do kształtowania społeczeństwa - bo nie każdy wkłada tyle samo wysiłku, by robić to dobrze.
I, mimo że moje poglądy są bardziej na lewo niż na prawo, to poglądy Ortegi y Gasseta również nie brzmiały dla mnie szczególnie konserwatywnie. One w swojej esencji wydają mi się właśnie postępowe, progresywne. Wydaje mi się, że problemem dzisiejszych pomysłów na społeczeństwo jest nazewnictwo i utożsamianie pewnych działań z postępem, a innych z zastojem czy regresem. Pewne jednak idee o wydźwięku tradycyjnie utożsamianym z konserwatyzmem mogą być rzeczywiście postępowe, a inne o wydźwięku progresywnym - prowadzić do regresu i moralnego jak i dosłownego zubożenia społeczeństwa. Znowu: należy mieć otwartą głowę i zamiast łatkom, przyglądać się rzeczywistym konsekwencjom przyjęcia danej postawy czy pomysłu na społeczeństwo.
Świetny podcast, świetny odcinek. Merytorycznie jak i realizatorsko na jak najwyższym poziomie :) Hejterzy byli i będą, to chyba nieuniknione (tak działa masa :D). Według mnie mówisz w sposób bardzo wyważony, a momentami bardzo piękny, aż miło Ciebie słuchać.
Liczę na więcej odcinków o tematyce społecznej, czy byłabyś zainteresowana nagraniem czegoś jeszcze w tym klimacie? Ze współczesnych filozofów do głowy przychodzi mi teoria sprawiedliwości Johna Rawlsa, a z dawniejszych - może Hobbes, Rousseau i ich umowy społeczne? Chętnie bym posłuchał i dowiedział się czegoś więcej ^.^ Zainteresował mnie też termin "merytokracja", brzmi super i na pewno poczytam coś o nim więcej.
Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę,
Damian
Wow! Masz mój totalny szacunek za to obszerne podsumowanie;) Też robię takie notatki, kiedy próbuję coś zrozumieć, to dla mnie najlepszy sposób żeby się skupić i zapamiętać (: Zwłaszcza wykresy, tabelki, rysunki.
Dziękuję za tak miłe słowa
@@filozofiapoprostu5248 dziękuję za wyrazy uznania i za rozważenie mojej propozycji!
Świetne podsumowanie!
Dziękuję za spisanie notatek z odcinka! ❤ W tym roku piszę maturę z filozofii i te notatki są bardzo przydatne!
Cieszę się, że mogłem pomóc i że moje notatki służą też innym! ❤
Doceniam Pani pracę.
Przyznaje, że potrafi Pani opowiadać o filozofii. Dzięki
To ja dziękuję tobie. Świetny kanał. Jesteś wielka!😊
Świetnie się bawiłem. Nie znałem tego filozofa. Jako nihilista jestem zachwycony. Bardzo dziękuję.
Świetne, ten odcinek dał mi do myślenia bardziej niż inne - nagle wszystko, co się dzieje dookoła mnie zaczęło być trochę bardziej zrozumiałe. Dziękuję.
Bardzo interesujące, przejrzyście zaprezentowane. Dzięki
💚🙏🍀
Chyba to co robisz jest takim kształtowaniem masy więc wpisujesz się pod tą arystokrację i myślę że każdy kto tego słucha będzie za to wdzięczny, bo ja osobiście naprawdę jestem i bardzo dziękuję za to co robisz! ❤️❤️❤️
Trzeba teraz się z tym przespać i przetrawić by to jakoś wprowadzać do swojej rzeczywistości, pozdrawiam 😝
Bardzo dziękuję za Twoją pracę. Mój syn dzięki słuchaniu podcastów podcastów zdał egzamin z filozofii na5. Dodam tylko, że jego życie kręci się wokół elektroniki więc nie trzeba wyjaśniać jak genialnie opowiadasz o filozofii.Dziękuję😊
Dziękuję za podcast, bardzo przejrzyście opowiadasz o różnych ideach. Cieszę się, że zaznaczyłaś, że y Gassetowi nie chodzi o elity w sensie finansowym (czyli takie, z jakimi głównie spotykamy się dzisiaj). Bo przyznam, że w pierwszej chwili też skojarzyło mi się to ze zwykłym klasizmem. W ogóle próbowałam kiedyś przeczytać "Bunt mas", ale jakoś się od tego odbiłam, więc tym bardziej dzięki za przystępne streszczenie :)
Dzień dobry, bardzo przynajmny głos, dziękuję za lehgke czytanie. Interesuje mnie filosofia polskich autorów pro życie, sztuki, pedagogiki, tańcu. 😊
Słucham od początku na "Spotyfaju". Wielkie dzięki za ten podcast, naprawdę świetnie się tego słucha. Słychać postęp w tym co robisz i ilość wkładanej pracy w przygotowanie materiału. Nigdy nie piszę komentarzy ale skoro mówisz, że pomagają one w zasięgach to chociaż tak się odwdzięczę😊 Dziękuję i czekam na kolejne odcinki, bo nie znalazłem polskiego podcastu o filozofii, który by się chociaż zbliżył poziomem do Twojego.
Za każdym razem kiedy pojawia się nowy odcinek się uśmiecham bo wiem, że będzie "słuchane". Odcinek jak zawsze świetny! 👍
Mój ulubiony odcinek, świetna robota
Mówi się dobrze mądrego posłuchać i to prawda . Ja powiem dobrze czasem spotkać twarzy umysł... Dzięki
Świetny odcinek. Czekam na kolejny 😊
Kolejny świetny odcinek poruszający temat, o którym już od dawna rozmyślałem i prawie nikt się ze mną nie zgadzał.
Pani Karolino, słucham Panią najczęściej w aplikacji Spotify i zawsze z niecierpliwością oczekuję kolejnych odcinków. Najnowszy podcast, jak zwykle mnie nie zawiódł i sprawił, że coraz bardziej wciąga mnie filozofia. Bardzo dziękuję za wysoki poziom audycji i proszę o więcej.
bardzo dobry odcinek. Dziękuję
Najlepszy podcast ever 💪💐
Najlepszy podcast!
Bardzo przyjemny głos i ciekawie przedstawiony temat - daje do myślenia ❤
Dzięki za Bunt mas i zwrócenie uwagi na to, jak OyG definiował człowieka masowego i elitę. Swego czasu dyskutowałem z pewnym profesorem na temat definicji obu typów i demokracji.
Odcinek bardzo mi się podoba. Jestem pod wrażeniem, tego w jaki sposób Pani odniosła myśli przedstawianego filozofa do słuchaczy podcastu, bardzo miło połechtało to moje ego oraz zapewne wielu innych słuchaczy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej pracy.
Dzień dobry
Posłuchałem na Spoty
Bardzo przyjemny odcinek. Dużo wiedzy i miło się słucha Pani kobiecego radiowego głosu.
Dziękuję
Super, słucham już tego odcinka drugi raz i czas się zastanawiam gdzie ja się w tym wszystkim znajduję 🤔
Jak słuchasz i zastanawiasz się, to raczej elita :-)
Świetny podcast
Twoje podcasty są świetne, to tak naprawdę czysty konkret. Dzięki!
Lubię to
Dobra robota Pani Karolino!
Super ❤ dziękuję bardzo.
Znakomity przekaz. Merytorycznie, ciekawie, ujmująco
Myślę że to bardzo ciekawe zderzyć się z tak pewnymi poglądami, bo możemy zaobserwować swoją pierwszą reakcję na tak odważne stwierdzenie, po czym zastanowić się, skąd właściwie ta reakcja się bierze, i czy na pewno odzwierciedla to, co myślimy - czy może jest w pewnym sensie "odruchowa".
Fajny podcast 😃
Świetny odcinek. Jak zawsze zresztą. 😁
W tej chwili nie mam nic mądrego do napisania, zostawiam tylko ślad i podziękowania.
Przypomina mi się stanowisko Raskolnikowa ze Zbrodni i Kary. Ciekawie zauważono, że intelektualista zachowuje pewną pokorę i samokrytykę. Z kolei postać Dostojewskiego, która jest jakby w procesie stawania się elitą, usprawiedliwia zbrodnię, wierząc, że jednostka wybitna ma do niej prawo dążąc do wyższych celów. Myślę, że Ortega y Gasset słusznie zauważył, że merytokracja musi weryfikować swoje poglądy i wiedząc, że posługuje się subiektywnymi wizjami, których nie należy traktować jako obiektywną prawdę, w pewien sposób narzucając ten pogląd bez uprzedniej konfrontacji tej idei. Podczas rozmowy z śledczym Rodion jest zapytany o to, jak rozpoznać te wybitne jednostki, (a kiedy jest to samozwańcze). Jestem dosyć krytyczny właśnie co do tego, jak te elity miałyby się wyłonić, jednak materiał skłania do refleksji.
Super podcast! Może coś o Ucieczce od wolności Fromma?😅
Fajnie się Ciebie słucha. Przeszkazają mi jedynie Ywoje włae wnioski ze świata. W tej wypowiedzi powiedziałaś, że żyjemy w świecie wolnym, pełnym spokoju i bezpieczeństwa, to dowodzi, że albo żyjesz w szklanej bańce albo nie dostrzegasz tego, jak bardzo jesteśmy zniewalani, ogłupiani i terroryzowani. Nie wyciagnełaś wniosków choćby z ostatnich lat?
Pani Karolino kiedy kolejne odcinki? Zaczarowała Pani swoim głosem :) moze kolejne odcinki wzorem tego o krzesle?
Czy jest może szansa na odcinek podcastu poświęcony dialektyce Hegla? Wydaje mi się, że pewne jej elementy jak negacja negacji, obiektywizacja prawdy itp. są niezwykle przydatne i użyteczne we współczesnym świecie polaryzacji, gdzie każdy krzyczy o tym, że rację ma tylko on, a ci drudzy tylko się mylą, drudzy odkrzykują mu to samo, a tak naprawdę wszyscy mają po części rację, ale tylko ze swojej konkretnej perspektywy
kiedyś było lepiej, mam na myśli raj
wtedy wypełniała się nasza istota
byliśmy ssakami (dzisiaj nie jesteśmy)
byliśmy stadni (dzisiaj nie jesteśmy)
byliśmy terytorialni (dzisiaj nie jesteśmy)
w raju -paleolit trwał 2 mln lat, nie było czasu, dlatego mówimy że trwał jeden dzień- nie chodziliśmy do żłobka, przedszkola, szkoły, pracy, wojska, żyliśmy na wakacjach, galerią handlową było upolowanie mamuta, 2000 kg mięsa, królika, łapanie ryb, zbieranie grzybów
kiedyś było lepiej, raj istniał naprawdę, byliśmy wtedy dzikimi
dziś jesteśmy udomowieni, jak konie, do pracy, krowy do dojenia, świnie na mięso armatnie
Piękny głos 🎉
Miały być kwanty, których nie rozumiem będzie znany mi Bunt mas w Twoim wykładzie. Wszystko to szykując jadło dla dziecka czego prawie nigdy nie czynię.
Ciekawy wykład. Aktualny. No i jakie zakończenie:)
🎉
Ej, fajny podkast. ✌️
Tyrania -rządy jednej osoby która nie liczy się zpozostałymi. Oligarchia -rządy niewielkiej grupy osób która nie liczy się z pozostałymi. Demokracja -rządy dużej liczby osób nie liczączących się z pozostałymi . Monarchia -rządy jednej osoby działające dla dobra ogółu. Arystoktacja -rządy niewielkiej ilości osób działających dla dobra ogółu.I wreszcie politea -rządy większej ilości ludzi którzy działają dla dobra ogółu. To tak pokrótce,a my zapomnieliśmy o politei.Pozdrawiam.
Masy rozmantyzują przeszłość dlatego, że w młodości byli silni, zdrowi i piękni.
Zaintrygowała mnie różnica w pojmowaniu roli mas u Ortegi i Marksa...
Fajny przykład na backfire effekt, na człowieka wybitego, , refleksyjnego, uczącego się.... z tym kujawskim przynajmniej w przestrzeni publicznej...
Celem mas jest przeważnie roszczeniowość
:)
Kierkegaard mówił że tłum jest nieprawdą
Ej umiesz po polsku :))
Mała uwaga techniczna: w trakcie audycji 5 razy włączała się reklama, a że polegiwałem, to musiałem odsłuchać. W tym dwie pierwsze po ponad 3 minuty. Słabo.
W sam raz dla inżyniera humanisty ;) Pozdrawiam.
Ciężki temat, bałem się słuchać tego podcastu, żeby nie podkarmiać swoich klasistowskich rozkmin. Wydaje mi się, że prawdziwy problem będzie, kiedy masy staną przed ścianą niemożności utrzymania ich poziomu dobrobytu za sprawą kryzysu klimatycznego, przeludnienia i ogólnego wyczerpywania zasobów planety (tym zasobem jest według mnie także "dziewiczość" innych krain, egzotyka, miejsca odosobnienia). Druga rzecz: rosnący w świecie zachodnim populizm właśnie na hasłach walki z elitami i "wstawania z kolan". Trzecia rzecz: człowiek z klasy ludowej faktycznie może mieć głęboko zakorzeniony (dziedziczny) lęk i nieufność webec klas wyższych, co wynika z wieków traum, pogardy i pomiatania. Czwarta sprawa: propaganda, portale społczenościowe, mikrotargetowanie i algorytmy traumy - czyli AI, która podsuwa to, co dokarmia satysfakcję poznawczą (właśnie tak ja trafiłem na ten podcast, z jakiejś reklamy na fb), na to dochodzą jeszcze teorie spiskowe i wojna psychologiczna. Np. wiele jest w necie teorii o kłamliwej elicie (korporacje, bogacze, wykształciuchy, a też np. Żydzi), generalnie na fali antyelitaryzmu np. Rosja podgrzewa nastroje buntu w społeczeństwach Zachodu. Podobnie można grać na strunie antyekologiczmu, na zasadzie: "elity chcą nas z powrotem wepchnąć w nędzę", "nie oddamy samochodów spalinowych eko-ściemniaczom". Czarno dość widzę, że tzw. człowiek masowy dobrowolnie odda część dobrobytu i wyjdzie ze strefy komfortu, żeby zapobiec katastrofie ekologicznej. Podsumowując: wiele wyzwań przed nami :-)
15:40
9:00
Yy nie umiesz muwić po polsku.
pojecie masy i elity to produkt kulturowy bo niby czym sie wyroznia elita w wiedzy od przyslowiowego zjadacza? jest jakies wzor zycia okreslany jako lepszy? ta konserwatywna elitarystyczna filozofia Y Gasseta ma niby pokazac jakas "wieksza wiedze" ale dzisiaj w dobie kiedy np badania medyczne sa kierowane nie wiedza czy "prawda" sa sterowane interesami koncernow farmaceutycznych i slynna punktoza uniwerytecka bardziej przypomina wdrukowywanie rang niczym w sluzbach silowych czy aparatu admninistracji a nie stopni jakosci i skomplikowalnosci nabytej wiedzy. Zycze zwyklaka zadowolonego z prostego zycia niczym sie nie rozni od tego zamknietgo w elitarnej wierzy z kosci sloniowej czy innej bance gdyz i tak zycie kazdej jednostki jest bez sensu jako takiego gdyz nie ma jedynego wzoru sensu zycia dla ludzi wiec podsumowujac Gasset to mysliciel konserwy
chłop Lepper mądrzejszy od geniusza profbalcerowicza, libka niedorozwojka, który w rok by zlikwidował inflacje, wyganiając 2 mln ludzi z kraju, powodując 3 mln bezrobocie, tak ze pozostali chetnie by pracowali za 3zł/godz
prawdziwy geniusz patoelit, miec za darmo niewolnika
Pytanie jest filozoficzne, ktore zycie ma wiekszy czy lepszy sens? Mas czy elit? To bylo pytanie z gatunku o prawde. Ty piszesz o jakichs politykach i wojenkach z gatunku ktora opcja jest lepsza dla rzadzenia nimi.
@@mykura2018
zycie jest polityczne, taki Platon, wielbiony przez patoelity to down, miał 100 niewolników, na łożu śmierci uwolnił jedna starą kobietę. Bez niewolników nie byłoby tego głupka platona jak i profbalcerowicza
większośc kobiet, które spłodziły i wychowały dzieci sa od geniuszy intelektu profbalcerowicza, czy innego tsska mądrzejsze, wiedza ze do wychowania potrzeba całej wioski, a oni nam zaserwowali liberalizm (INDYWIDUALIZM, WOLNOŚĆ, WŁASNOŚĆ)
czyli śmierć
śmierć *wymieranie) jest produktem, wychwalanym przez autorkę patoelit
zwierzęta szczesliwe rozmnażają się, zniewolone wymierają (a może my nie jesteśmy zwierzętami?)
🎉